Przycisk sterowania aparatem w iPhonie: sztuczna inteligencja, która psuje wrażenia?
Nowy iPhone to zawsze wydarzenie. Oczekiwanie na nowe funkcje, ulepszony aparat, mocniejszy procesor… i oczywiście stylowy wygląd. Aktualizacja do iPhone’a 17, podobnie jak wielu innych, była dla mnie oczekiwanym krokiem. Jednak wraz z radością z nowych możliwości przyszło rozczarowanie, które, jak się okazało, podzielało wielu użytkowników. A winowajcą tego kłopotu był nowy przycisk sterowania aparatem – fizyczne ucieleśnienie Apple Intelligence i moim zdaniem poważny błąd w ergonomii urządzenia.
Zawsze byłem zwolennikiem minimalizmu i łatwości obsługi. Pomysł, że Apple, firma znana z dbałości o szczegóły i intuicyjnego interfejsu, może wdrożyć tak irytującą funkcję, wydawał się niewiarygodny. A zwłaszcza, że ta funkcja nie tylko nie poprawia komfortu korzystania z aparatu, ale aktywnie go psuje.
Fizyczny przycisk to błąd koncepcyjny
W dobie ekranów dotykowych i gestów fizyczne przyciski stają się coraz rzadsze. Są potrzebne, gdy wprowadzanie dotykowe jest niewygodne lub niemożliwe. Na przykład przycisk głośności lub przycisk zasilania. Ale przycisk sterowania aparatem, umieszczony na dole korpusu, w ogóle nie uzasadnia jego istnienia. Jest za duży, zbyt czuły i zbyt łatwo aktywowany przez przypadek.
Nie zgodzę się, że do sterowania aparatem potrzebny jest fizyczny przycisk. iPhone ma już kilka sposobów na szybki dostęp do aparatu: z ekranu blokady, z widżetu, poprzez dwukrotne naciśnięcie bocznego przycisku. Metody te są znacznie wygodniejsze i nie podlegają przypadkowemu uruchomieniu.
Sztuczna inteligencja jako wymówka, a nie rozwiązanie
Argument, że do uruchomienia funkcji sztucznej inteligencji potrzebny jest przycisk sterujący kamerą, nie brzmi przekonująco. Apple Intelligence to z pewnością obiecujący kierunek, jednak wdrożenie go do urządzenia za pomocą tak niewygodnego przycisku wydaje się niepotrzebne. Funkcja skanowania obiektów i pozyskiwania informacji o nich to ciekawy pomysł, jednak nie wszyscy użytkownicy z niej korzystają. Nawet ci, którzy z niego korzystają, nie powinni cierpieć z powodu przypadkowych aktywacji przycisków.
Co więcej, uważam, że integracja sztucznej inteligencji z iOS powinna być bardziej subtelna i dyskretna. Zamiast zmuszać użytkowników do naciśnięcia fizycznego przycisku, Apple mógłby zaoferować bardziej eleganckie sposoby aktywacji funkcji AI, na przykład za pomocą poleceń głosowych lub gestów.
Moje osobiste doświadczenia i wskazówki dotyczące rozwiązania problemu
Podobnie jak autor materiału źródłowego spotkałem się z sytuacjami, w których niechcący uruchomiłem aparat wkładając telefon do kieszeni lub w czasie jazdy. To rozładowywało baterię i było ogólnie denerwujące. Na początku próbowałem przyzwyczaić się do nowego przycisku, ale zdałem sobie sprawę, że jest bezużyteczny.
Na szczęście Apple udostępniło opcję wyłączenia przycisku sterowania kamerą w Ustawieniach. Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie dla tych, którzy podobnie jak ja uważają tę funkcję za bezużyteczną i irytującą.
Jak wyłączyć przycisk sterowania kamerą:
- Idź doUstawienia swojego iPhone’a.
- WybieraćKamera.
- Znajdź opcjęSterowanie kamerą.
- Przełącz przełącznik na pozycjęWyłączony.
Dodatkowo, jeśli nie chcesz całkowicie wyłączać przycisku, ale chcesz zmniejszyć prawdopodobieństwo przypadkowego naciśnięcia, możesz dostosować liczbę wymaganych naciśnięć i siłę nacisku w sekcji Dostępność.
Szersze trendy: sztuczna inteligencja i doświadczenie użytkownika
Sytuacja przycisku sterującego aparatem, moim zdaniem, wpisuje się w szerszy trend w branży technologicznej. Wiele firm w pośpiechu we wdrażaniu sztucznej inteligencji zapomina o znaczeniu doświadczenia użytkownika. Próbują wtłoczyć nowe funkcje do swoich produktów, nie myśląc o tym, jak wygodne i przydatne są one dla użytkowników.
Uważam, że firmy technologiczne muszą zwracać większą uwagę na potrzeby i oczekiwania użytkowników. Sztuczna inteligencja powinna poprawiać doświadczenia użytkownika, a nie je komplikować. A co najważniejsze, użytkownicy powinni mieć możliwość rezygnacji z eksperymentów AI, jeśli nie chcą z nich korzystać.
Podsumowując: przyszłość bez irytujących przycisków?
Mam nadzieję, że Apple i inne firmy technologiczne dostrzegą potrzebę bardziej przemyślanego podejścia do wdrażania sztucznej inteligencji. Przyszłość technologii powinna skupiać się na tworzeniu produktów przyjaznych, intuicyjnych i użytecznych, nie drażniących użytkowników. Być może ta przyszłość nadejdzie bez irytujących przycisków sterujących aparatem.
Jestem pewien, że wielu użytkowników iPhone’a podziela moją opinię. Mam nadzieję, że Apple wysłucha krytyki i w przyszłości wymyśli bardziej eleganckie i wygodne sposoby na integrację sztucznej inteligencji ze swoimi urządzeniami. W przeciwnym razie ryzykujemy utratę tego, co zawsze wyróżniało Apple – doskonałego doświadczenia użytkownika.





















































